Wielu kierowców, przede wszystkim z uwagi na oszczędność, zamiast wymieniać opony na letnie albo zimowe, decyduje się na zakup kompletu opon całorocznych. I choć w teorii to rozwiązanie wydaje się być całkiem sensowne, to jednak w praktyce ten rodzaj ogumienia nie jest dla każdego.

Oczywiście opony całoroczne mają zalety. Przede wszystkim ich cena jest niższa od ogumienia sezonowego, a poza tym nie trzeba ich wymieniać przed sezonem letnim albo zimowym. Poza tym, nie trzeba kupować dwóch kompletów opon, ponieważ jeden wystarczy, co więcej, będzie nam służył okrągły rok. Dzięki temu zaoszczędzić można trochę pieniędzy, nerwów i czasu.

Opony sezonowe zbudowane zostały z odpowiednich materiałów, dzięki którym mogą zapewnić właściwe osiągi. Opona letnia posiada przede wszystkim bieżnik, zapewniający lepszą przyczepność, która z kolei przekłada się na krótsza drogę hamowania. Natomiast opony zimowe wytwarzane są z bardziej elastycznej mieszanki, dlatego lepiej zachowują się w temperaturze poniżej 7 stopni C, zaś ich agresywny bieżnik zapewnia lepszą przyczepność oraz skuteczniejsze odprowadzanie błota pośniegowego i śniegu.

Dla kogo przeznaczone są opony całoroczne?

"Opony wielosezonowe są dedykowane dla klientów posiadających małe auta o niższych osiągach, którzy nie jeżdżą w długie trasy, a samochodu używają głównie do jazdy miejskiej" – powiedział Filip Fischer z seriwsu Oponeo.pl

Opony całoroczne stanowią swego rodzaju kompromis pomiędzy oponami letnimi i zimowymi, co oznacza, że nigdy nie dorównają sezonowym. Opony sezonowe będą zużywać się szybciej latem, natomiast zimą zaoferują gorszą przyczepność, a co za tym idzie dłuższą drogę hamowania. Jeżeli ważne jest dla nas bezpieczeństwo, to nie ma wątpliwości co do tego, że jedynym słusznym wyborem będą opony sezonowe.

Opony całoroczne zużywają się szybciej

Pamiętajmy o tym, że oszczędność na ogumieniu wielosezonowym może być jedynie pozorna. Jak sama nazwa wskazuje – opona całoroczna – eksploatowana jest przez cały rok, a to znaczy, że zużywa się szybciej, także z powodu zastosowanej mieszanki, która ma sprawdzać się również w warunkach zimowych. Konsekwencją tego jest częstsza wymiana ogumienia. W praktyce, posiadanie dwóch zestawów opon, na zimę i lato, może się okazać rozwiązaniem, którego koszty będą porównywalne albo tylko nieco wyższe. Poza tym, bezpieczeństwo na drodze jest przecież najważniejsze.

Jakie felgi wybrać na zimę? Stalowe czy aluminiowe?

To kolejny dylemat kierowców przed nadejściem zimy. Wielu kierowców zastanawia się, które felgi wybrać. Wbrew pozorom lepszym wyborem mogą się okazać obręcze aluminiowe.

Zwolennicy stosowania felg stalowych zimą używają argumentu „za” twierdząc, że w tak trudnych warunkach atmosferycznych i w kontakcie z solą alufelgi szybciej ulegną korozji. Jednak rzeczywistość pokazuje, że to właśnie felgi stalowe są narażone dużo bardziej na pojawienie się rdzy. Jest to wynikiem częstego zarysowywania np. w czasie zakładania kołpaków. Felgi aluminiowe są również lepiej zabezpieczone, bowiem lakieruje się je nie tylko kolorem bazowym, ale i lakierem bezbarwnym oraz podkładem antykorozyjnym. Wszystko to powoduje, że felga aluminiowa jest dużo lepiej chroniona przed rdzą niż obręcz stalowa, która nie posiada tylu warstw lakieru.

W podsumowaniu można stwierdzić, że najlepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w dwa komplety nie tylko opon, ale również obręczy, osobno na zimę i lato.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki