Wielu właścicieli tarasów boryka się z problemem pękających po zimie płytek. Wystarczy kilka tygodni siarczystych mrozów lub gęstych opadów, a płytki pękają, odpadają i wyglądają bardzo nieestetycznie. Nie ma co ukrywać, że taka zniszczona posadzka z pewnością nie podkreśla urody tarasu. Warto wiedzieć, że istnieje rozwiązanie o wiele bardziej solidne i wytrzymałe, zdolne wytrzymać nawet najbardziej kapryśną pogodę i wciąż doskonale się prezentować. A więc - żywica na taras - dlaczego jest tak dobrym rozwiązaniem?
Zalety żywicy na taras
Warto już na wstępie wspomnieć, że odpowiednio położona żywica jest w stanie wytrzymać w świetnym stanie nawet kilkadziesiąt lat. Tak wykonana posadzka sprawi, że nie trzeba będzie po każdej zimie z niepokojem patrzeć na posadzkę na tarasie, doszukując się w niej nowych pęknięć, ubytków i zniszczeń.
Posadzka żywiczna na tarasie jest w stanie wytrzymać naprawdę wiele: intensywną eksploatację, częste przemeblowania, zmienną pogodę - pod warunkiem, że jest położona w prawidłowy, określony sposób. Do jej wykonania najlepiej więc zatrudnić wyspecjalizowaną firmę, która krok po kroku sprawi, że taras zabłyśnie na nowo.
Wygląd posadzki żywicznej
Jeszcze do niedawna posadzki wykonane z żywicy częściej można było spotkać na halach przemysłowych, niż w domu i jego otoczeniu. Na szczęście nowoczesne trendy budowlane stały się bardziej otwarte na surowe piękno żywicznych posadzek. Optycznie powiększają one powierzchnię, na której są ułożone - a to ze względu na idealnie gładką powierzchnię i brak widocznych łączeń.
Posadzki żywiczne charakteryzują się brakiem najmniejszych skaz i nierówności. Mogą występować w dowolnym kolorze. Co ciekawe, niebagatelny i nietuzinkowy efekt można uzyskać, zatapiając w nich różne grafiki czy przedmioty.
Warto również wspomnieć, że w przypadku chęci zmiany podłoża na zupełnie inne, żywicy nie trzeba usuwać. Bezpośrednio na niej wciąż można kłaść płytki czy klepki drewniane. Pytanie tylko: czy ktokolwiek chciałby się jej pozbyć ze swojego tarasu?