25 LISTOPADA, O GODZ. 19:00, DKF "BRODNICA" ZAPRASZA NA SEANS Z NIKITĄ MICHAŁKOWEM.
Zdarzały się w historii kina filmy, o których mówiło się małe, ale wielkie. Takie, w których zachwycała subtelność i dobór tematu, a w kulminacyjnej scenie kamera nie drżała operatorowi w ręce. Niekoniecznie były one lepsze, ale na pewno inne. Przykładem, wręcz idealnym takiego właśnie kina jest film Nikity Michałkowa z 1994 roku, "Spaleni słońcem".
Warto wiedzieć, że jest to pierwszy rosyjski film nagrodzony Oscarem. I choć ma już ponad 20 lat, wciąż czaruje widzów. Subtelność, wyrafinowanie i minimalizm, z jakimi dotknięto w nim dramatycznego tematu, każą zadać pytanie, czy właśnie nie w taki sposób powinno się opowiadać historię? Nie grać efekciarsko na emocjach, ale dać im się rozwijać wraz z fabułą. Na początku filmu trudno dostrzec związek między bohaterami , a wydarzeniami - gdy w końcu go dostrzegamy nie bardzo rozumiemy, jaki był
sens pokazywania go i po co właściwie my to oglądamy? Z czasem poznajemy odpowiedź na te pytania i dociera do nas, jak mistrzowsko poprowadził nas Michałkow.
Tytuł filmu "Spaleni słońcem", niektórzy tłumaczą na "zmęczeni słońcem", co jest nawiązaniem do tytułowej piosenki "Zmęczone słońce", będącej rosyjskim odpowiednikiem polskiej "Ostatniej niedzieli". Być może tytuł piosenki miał jakiś wpływ na scenariusz, jednak trafniejszą interpretacją "Spalonych słońcem" (to tłumaczenie wydaje się być właściwsze) jest określenie, jakim często posługiwali się poeci opisując Józefa Stalina. "Natchnienie milionów", "jutrzenka nowej ery", "wiecznie płonące słońce komunizmu", "wielki wyzwoliciel" czy wreszcie "słońce narodu" to tylko niektóre przydomki, które w propagandzie Polski Ludowej nadawano Stalinowi. Nic więcej chyba dodawać nie trzeba. Film ten, to znakomity i oczywiście krytyczny opis stalinowskich zbrodni, a dokładniej "wielkiej czystki" - okresu w historii ZSRR, w którym życie straciło miliony niewinnych ludzi, w tym przywódcy NKWD i zasłużeni generałowie, których Stalin kazał zabijać jako potencjalnych przeciwników politycznych. Do tej ostatniej grupy należy główny bohater filmu Siergiej Kotow, sławny generał i bohater rewolucji...
Reszty dowiecie się na seansie, na który serdecznie zapraszamy.
Brodnicki Dom Kultury