Niespłacane zobowiązania często skutkują wszczęciem procedury egzekucyjnej przez zniecierpliwionych wierzycieli. Jest to nic innego, jak próba zaspokojenie roszczeń z majątku dłużnika, niezależnie od jego woli. Sytuacja taka ma miejsce, gdy należności narastają i nie są regulowane od dłuższego czasu. Egzekucja to całokształt działań, podejmowanych przez organy egzekucyjne. Niejednokrotnie liczne, toczące się postępowania egzekucyjne skłaniają dłużnika do szukania pomocy, sposobu na wyjście z kredytowego labiryntu.

Często rozwiązaniem staje się upadłość konsumencka. Zadłużeni konsumenci, mający dość swej trudnej sytuacji finansowej, ciągłej niepewności, chcą jak najszybciej uwolnić się od powstałych zobowiązań. Pojawia się jednak wątpliwość, czy w sytuacji, gdy toczą się postępowania egzekucyjne można w ogóle złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości? Co w takim razie będzie się działo z rozpoczętymi czynnościami?

Można- nie można, składać- nie składać…

Trwające postępowania egzekucyjne nigdy nie stanowią przeszkody w ratowaniu się za pomocą upadłości konsumenckiej. Mogą za to stać się bodźcem i motorem dalszych działań. To właśnie dłużnicy, wobec których toczą się postępowania egzekucyjne, bardzo często zgłaszają chęć bycia bankrutem konsumenckim. Kiedy rozwiane zostają ich wątpliwości co do racjonalności i zasadności takiego kroku, ruszają śmiało, by złożyć wniosek o upadłość. Nadzieje na oddłużenie, a co za tym idzie, powrót na spokojne finansowe wody, są duże, a pragnienie stabilizacji i ucieczki od egzekucji, wierzycieli i niekończących się długów, wystarczająco silne. Wciąż jednak kołacze się pytanie, co będzie się działo, kiedy złożony zostanie wniosek o upadłość? Czy postępowanie egzekucyjne nadal będzie się toczyć? Czy przypadkiem sprawy nie skomplikują się bardziej?

Postanowienie o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej a egzekucje

Sytuacja dłużnika jest już wystarczająco skomplikowana, nie potrzebuje on dodatkowych perturbacji, dlatego powyższe pytania nie dziwią, nie należy ich także bagatelizować, a wręcz przeciwnie potraktować z należytą powagą. Trzeba zaznaczyć i uświadomić wszystkim zainteresowanym, iż każde postępowanie egzekucyjne toczące się wobec konsumenta, wszczęte przed dniem ogłoszenia upadłości, zostaje zawieszone w momencie wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości; umorzeniu ulegnie zaś, gdy postępowanie upadłościowe uprawomocni się. Innymi słowy, gdy z mocy prawa stajemy się upadłym konsumentem, przestaje grozić nam ta i każda kolejna, potencjalna egzekucja. Teraz cały majątek, wraz z częścią pensji, wchodzi w skład masy upadłościowej, co oznacza, że musi pozostać wolny od wszelkich zajęć. Majątek upadłego zostanie spieniężony w celu spłacenia jak największej części istniejących zobowiązań. Dlatego też, niezależnie od ilości toczących się egzekucji, wszystkie zostaną najpierw zawieszone, następnie umorzone. Upadły może mieć także pewność, że żaden komornik nie będzie go nękał podczas prowadzenia postępowania upadłościowego, ani po jego pomyślnym zakończeniu, kiedy nastąpi wyczekiwane oddłużenie.

A może jednak egzekucja…

Czasem zdarza się tak, że zadłużony konsument zastanawia się jednak, czy warto składać wniosek o upadłość konsumencką, czy może lepiej poddać się egzekucji komorniczej i mieć sprawę z głowy? Czy w ogóle są jakieś zasadnicze różnice w obu przypadkach? Przecież w każdym z nich chodzi o spłatę zobowiązań. Spieszmy zatem z wyjaśnieniem. Otóż różnice istnieją i mają niebagatelne znaczenie. Pora przyjrzeć się dokładniej obu rodzajom działań „oddłużających”. O ile upadłość konsumencka rzeczywiście ma charakter „oddłużający”, o tyle działania egzekucyjne mają za zadanie zaspokoić wierzycieli, nie zaś doprowadzić do pozbycia się długów przez dłużnika. Już tutaj widzimy kolosalną różnicę. W jednym przypadku na czoło wysuwa się wierzyciel, w drugim zadłużony konsument. Składa więc wniosek o wszczęcie postępowania. Dzieje się to niezależnie od woli dłużnika. Kiedy posiadacz długów pragnie za wszelką cenę się ich pozbyć, sam składa wniosek o ogłoszenie upadłości. Dobrowolnie poddaje się działaniom prawnym, by spłacić swoje zobowiązania i odzyskać nieoceniony spokój. Niezależnie od ilości wierzycieli, upadły będzie miał możliwość spłacenia ich wszystkich „jednocześnie”, podczas jednego postępowania. W ten sposób „jednorazowo” załatwia sprawę swoich długów, czego nie można powiedzieć o postępowaniu egzekucyjnym, których może być tak wiele, jak wielu jest wierzycieli… Czy wciąż nie przekonaliśmy się, którą drogą podążać, gdy wokół piętrzą się długi?

Koszty i procedury

Podczas postępowania upadłościowego przestają być naliczane odsetki, o czym nie może być mowy w przypadku toczącej się egzekucji. Zadłużenie, w jednym przypadku nie będzie rosło, w drugim będzie niestety wprost przeciwnie. Oczywiście istnieją pewne wyjątki od reguły. Jest pewna grupa odsetek, które będą wciąż naliczane mimo ogłoszenia upadłości. Są to np. te zabezpieczone hipoteką, bądź zastawem. Wciąż jednak istnieje spora lista odsetek, których pozbyć można się w prosty sposób. Pamiętać także należy, że tylko postępowanie upadłościowe zakończone zostaje oddłużeniem całkowitym, że pewna część długów zostaje spłacona, a pewna umorzona. W praktyce oznacza to, że długi przestają istnieć. Jeśli zaś z jakiegoś powodu, na skutek nieprzewidzianych, komplikujących się okoliczności, nie jest możliwe dalsze spłacanie należności, Sąd może w pewnym momencie uchylić plan spłat i umorzyć wszystkie pozostałe długi. Nic takiego nie będzie miało miejsca, jeśli dłużnik podlega postępowaniu egzekucyjnemu. Wtedy niezależnie od zaistniałej sytuacji, długi będą ściągane. Podsumowując, upadłość konsumencka daje niezaprzeczalne korzyści borykającym się z niespłaconymi należnościami. Jej zalety w stosunku do postępowania egzekucyjnego są ewidentne: dużo mniejsze koszty, jedno postępowanie niezależnie od liczby wierzycieli, możliwość całkowitego pozbycia się zadłużenia, ustanie naliczania odsetek, czy uniemożliwienie wszczynania kolejnych egzekucji. To tylko część z niepodważalnych zalet upadłości konsumenckiej, których na darmo szukać będziemy w postępowaniu egzekucyjnym. Ważne jest oczywiście to, iż należy spełniać pewne warunki, by stać się upadłym konsumentem, trzeba także pilnować się bardzo podczas całego trwającego postępowania upadłościowego. Nie należy zatajać żadnych zobowiązań czy dochodów, wykazać cały majątek, przygotowywać sprawozdania, czy choćby regulować swoje zobowiązania zgodnie z ustalonym harmonogramem. Jeśli jednak z pełną odpowiedzialnością podejdziemy do toczącego się postępowania upadłościowego, mamy wielką szansę na pełne oddłużenie i odzyskanie spokoju ducha.

Kilka słów na koniec

Skoro kwestię wyboru mamy już za sobą, pozostaje jeszcze kilka drobnych uwag. Pamiętajmy, że są roszczenia, które muszą być zaspokajane niezależnie od toczącego się postępowania upadłościowego. Należą do nich wszelkie opłaty tytułem alimentów bądź roszczeń o rentę (jako odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, niezdolność do pracy, kalectwo czy śmierć).

Więcej informacji na temat upadłości konsumenckiej można przeczytać da darmowym portalu informacyjnym pod adresem: https://spiralazadluzenia.pl/

 

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki