Skoro w tytule postawiliśmy takie, a nie inne pytanie, musi to oznaczać, że coś jest na rzeczy. W tym tekście postaramy się pochylić nad tym, dlaczego taka forma kruszców jest popularna.
Powodem, o którym chyba po prostu nie można zapomnieć, jest sama specyfika monet. O ile w przypadku groszy, złotówek czy eurocentów, najistotniejsza jest wartość umieszczona na numizmatach, tu sytuacja przedstawia się zgoła inaczej. O wiele istotniejsza jest tu zawartość kruszcu w poszczególnym egzemplarzu. Jest to kluczowe o tyle, że to ona niejako dyktuje ceny monet. Głównie z tego powodu, są one rozpatrywane jako jeden z najlepszych sposobów na pomnażanie środków w oparciu, o inwestycyjne portfolio. Zwłaszcza w wymiarze długoterminowym (o czym za chwilę nieco więcej). Tytułem ciekawostki dodajmy, że głównym ośrodkiem, który ustala notowania kruszców na globalną skalę, jest LBMA (London Bullion Market Association). Jest to największa giełda kruszców na świecie.
Czas teraz skupić się na wspomnianej już tutaj wcześniej długoterminowości. Jak najbardziej jest to prawdą. Wszystko dlatego, że cenę w momencie sprzedaży dyktują notowania danego kruszcu. A że te są relatywnie stabilne, to właśnie złoto, srebro czy platyna w formie monet są świetnym sposobem na niemałe zabezpieczenie finansowe. I to nie tylko nas, ale także bliskich. Można więc spokojnie rozważyć niektóre numizmaty jako prezent na ważne uroczystości, zamiast gotówki. Tym bardziej że obecnie wytwarzane są mniejsze nominały, na które będzie raczej stać nawet tych, którzy nie posiadają zbyt obszernego portfela. Dobrym przykładem będzie tu seria Filharmonik. W jej ramach Mennica Wiedeńska dostarcza swym klientom monetę o zawartości złota równej 1/25 uncji. Wprowadzono ją zresztą, by uczcić ćwierćwiecze rynkowej obecności monet.
Tym, co niewątpliwie może skłonić do zainteresowania się tego typu numizmatami, jest ich aspekt kolekcjonerski. Ten jest niemały. Wynika on głównie z dwóch przyczyn. Pierwszą jest dość duży wachlarz używanych w procesie produkcyjnym kruszców. Najdobitniej może świadczyć o tym na przykład edycja Klonowy Liść. Wytwarzane w Royal Canadian Mint egzemplarze, wykonywane są nie tylko ze złota czy srebra. Wykorzystuje się również platynę, a także pallad. Tak duży wybór z pewnością skłoni niejednego pasjonata, by zakupić monetę, co będzie niemałym zastrzykiem gotówki. Swoje zrobi także estetyka, a ta jest naprawdę na wysokim przykładzie. Zresztą… Tutaj nie trzeba nawet zbyt długo szukać porównania. Wystarczy wspomnieć o rodzimej serii monet Bielik. Całość prezentuje się okazale i może wzbudzić niemałe zainteresowanie. Dodajmy, że na przestrzeni ponad dwóch dekad, polski numizmat nieco zmienił stylistykę. Autorem pierwszej koncepcji była Roussanka Nowakowska, zaś kolejnej (i zarazem aktualnej): Dobrochna Surajewska. Zanim jednak decyzja o sprzedaży zapadnie, rozsądnym pomysłem będzie zorientowanie się, co do cen poszczególnych serii. Zdecydowanie łatwiej będzie wtedy ustalić wyjściową kwotę, którą później można byłoby ewentualnie negocjować.
Złote monety bulionowe, złote sztabki czy w ogóle złoto inwestycyjne znajdują się w ofercie firmy Tavex. To właśnie tam znajdziecie złoto od ręki w najbardziej konkurencyjnych cenach w Polsce, a dodatkowo wymienicie waluty czy odsprzedacie wycofane banknoty.