W środę, późnym wieczorem policjanci brodnickiej drogówki, dzięki informacji od kierowcy tira zatrzymali kierowcę astry, który wybrał się w podróż za granicę naszego kraju, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do celi brodnickiego aresztu, a jego auto na parking strzeżony. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj (9.02.) dyżurny z Nowego Miasta Lubawskiego przekazał brodnickiemu dyżurnemu informację, którą uzyskał od kierowcy tira, jadącego w kierunku Brodnicy, iż przed niem jedzie opel astra, którego kierowca wykonuje dziwne manewry na drodze. Dyżurny brodnickiej komendy natychmiast wysłał patrol drogówki, we wskazane przez zgłaszającego miejsce. Policjanci mając podane początkowe numery rejestracyjne auta i markę, namierzyli kierowcę przy wjeździe do Brodnicy. Jak się okazało, 42-letni mężczyzna wybrał się w daleką podróż do Niemiec. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że był pijany. Policjanci zbadali stan trzeźwości kierowcy i okazało się, że ma 3,2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do celi w policyjnym areszcie, a jego auto holownikiem odjechało na parking strzeżony. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi odpowiedzialność karna. Przestępstwo to, zagrożone jest karą do 2 lat więzienia i zakazem prowadzenia pojazdów.

KPP Brodnica

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki