W niedzielę wieczorem, policjanci brodnickiej „drogówki” patrolując miejscowość Szczuka, zauważyli dziwnie jadącego rowerzystę. Funkcjonariusze mając podejrzenie, że mężczyzna jest nietrzeźwy, zatrzymali go do kontroli. Ich przypuszczenia od razu się potwierdziły. Od mężczyzny z daleka czuć było zapach alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości alkotestem, okazało się, że rowerzysta miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i do przejechania parę kilometrów. Dojechał ale nie do domu rowerem , tylko do komendy radiowozem. Został na noc w policyjnym areszcie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.
KPP Brodnica