W ciągu ostatniej dekady na światowych rynkach dużo mówi się o kontraktach na różnice kursowe, inaczej CFD, oraz o tym, jaką alternatywę mogą one stanowić dla tradycyjnych kontraktów terminowych futures.

Czym są kontrakty CFD?

CFD (z ang. contract for difference)  są właściwie odpowiednikiem futures na rynku pozagiełdowym. Rynek pozagiełdowy,  jak wskazuje jego nazwa, nie posiada siedziby - tworzony jest przez brokerów, banki, fundusze inwestycyjne itd. Jedną z zalet braku siedziby  jest fakt, że rynek ten może działać prawie 24h na dobę, pięć dni w tygodniu.

Na tym właśnie rynku w latach 90. ubiegłego wieku stworzono kontrakty CFD. Dokładniej, to narodziły się one na londyńskiej giełdzie - ale wówczas  były to, można by powiedzieć, ekperymentalne kontrakty i miały nieco inną formę niż  współcześnie nam znane CFD. Jednak dość szybko uległy one zmianom i przestały pasować do oferty tradycyjnej giełdy.

Najprościej mówiąc, kontrakty CFD są umową między dwiema stronami, które najczęsciej nazywa się  kupującym i sprzedającym.

Inwestorzy nie są zobowiązani fizycznie posiadać instrumentów finansowych, którymi obracają w tych kontraktach.  Dzięki temu CFD  są atrakcyjne dla mniej zamożnych biznesmenów,którzy chcąć otworzyć pozycję, mogą obyć się  bez potrzeby zaciągania wysokich pożyczek.

W kontraktach CFD można inwestować nie tylko w waluty (Forex), akcje czy obligacje, ale także w surowce i towary takie jak złoto, platyna, pallad,miedź, różne  zboża, ropa, gaz, czy drewno a nawet bydło, i inne.

Dokładnie tym samym obraca się również  w kontraktach futures, ale futures są obrotem tylko na rynkach regulowanych, czyli po prostu na giełdzie. Z góry ustalona jest data zamknięcia kontraktu, wielkość oraz  cena. Tymczasem CFD na rynku nieregulowanym  są ograniczone odgórnie ustalonym terminem zamknięcia, ale  są prolongowane każdego dnia, co czyni je płynniejszymi i elastyczniejszymi  od  kontraktów  terminowych. Istotne jest również to, że futures są rozliczane raz dziennie, przed zamknięciem sesji, a CFD w czasie rzeczywistym.

Oczywiście, kontrakty CFD i  futures mają też wspólne cechy.

W obydwóch rodzajach kontraktów obraca się podobnymi towarami oraz walutami, o których już napisaliśmy.

Tu i tu istnieje też możliwość lewarowania, czyli zastosowania dźwigni finansowej.

Teoretycznie dźwignia finansowa jest po to, aby zwiększyć szansę zysku jaki ma przynieść dana transakcja. Zaletą wykorzystania  dźwigni finansowej jest to, iż wymagany do otwarcia pozycji/kontraktu wkład finansowy jest zwykle stosunkowo niski. Im wyższa dżwignia, tym niższy wymagany jest wkład finansowy . Jednak dźwignia finansowa ma też wady - wraz z jej wysokością wzrasta nie tylko szansa na wzbogacenie  sięprzy małym nakładzie finansowym, lecz wzrasta także ryzyko utraty dużej ilości pieniędzy. W przypadku CFD dźwignia finansowa jest wyższa niż w futures. Dzięki temu  inwestowanie na kontraktach CFD wymaga  mniejszych środków finansowych niż w przypadku futures, co trudno jednak  jednoznacznie określić mianem zalety bądź wady. Zależy to od punktu widzenia oraz od skłonności do ryzyka indywidualnych inwestorów. Dźwignia ma bowiem zagorzałych zwolenników jak i przeciwników.

W Polsce jest wiele firm oferujcych dostęp do kontraktów na różnice kursowe. Nowością na naszym rynku jest firma CMC Markets z siedzibą w Warszawie. Firma ta oferuje szeroki wachlarz instrumentów finansowych, odznacza się m. in. wysoką dźwignią finansową, 100% automatycznie wykonywanymi zleceniami  oraz atrakcyjnymi kosztami transakcyjnymi.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy kontrakty CFD są lepsze od futures. Zarówno jedne jak i drugie mają zalety jak i wady i mają swoich zwolenników.

Na pewno jednak CFD stanowią interesującą alternatywę dla futures, chociażby ze względu na elastyczność i brak ograniczeń terminami.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki