Część trendów architektonicznych, od lat dominujących we wnętrzach budynków mieszkalnych, powoli przenika do przestrzeni biurowej. Za pomocą kilku sprytnie wykorzystanych elementów wyposażenia, można wydzielić w pomieszczeniu biurowym strefę relaksu czy na spotkania wewnątrzdziałowe. Doskonale sprawdzą się do tego fotele lub inne, równie miękkie tapicerowane meble.

Czy warto mieć w swoim biurze fotele?

Od kilku sezonów w raportach sprzedaży sklepów meblowych w całej Polsce zaznacza się rosnąca tendencja do zaopatrywania biur w meble dające duże poczucie komfortu podczas ich używania. Meble tapicerowane zdecydowanie wracają do łask i stanowią atrakcyjne elementy wyposażenia. Wymienia się niewygodne oparcia na te obite skórą, welurem czy innym miękkim materiałem, z możliwością dopasowania odległości od ekranu monitora. Nie dziwi już stawianie foteli w kuchni w biurze czy w sali konferencyjnej. Tak urządzone wnętrza biurowe tracą sztywny, formalny charakter, a zamiast tego wpływają pozytywnie na samopoczucie osób korzystających z nich w godzinach pracy. Czasami też mogą pełnić funkcję relaksacyjną, pozwalającą oderwać się od projektu, by wypić herbatę czy kawę. Kilkuminutowe przerwy w ciągu dnia pozytywnie wpływają na efektywność pracowników, toteż warto pomyśleć o stworzeniu im miejsca, gdzie faktycznie będą mogli się zrelaksować.

Design współczesnych foteli pozwala na ich wszechstronne zastosowanie. Kiedyś używane wyłącznie w domach czy mieszkaniach, teraz gładko komponują się z krajobrazem biura. Można je spotkać w kuchniach pracowniczych, gabinetach prezesów, salach konferencyjnych, poczekalniach bądź w wydzielonych strefach relaksu. Pomimo tej zmiany, wciąż są utożsamiane z odpoczynkiem – chwilą spokoju w zabieganym dniu pełnym zadań. Jeśli zależy nam na stworzeniu miejsca o nieco innym wystroju, warto obejrzeć oferty foteli biurowych, np. na stronie http://www.mikomaxsmartoffice.pl/produkty/sofy-i-fotele.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki