O skórze małych dzieci, niemowląt mówi się, że jest jak aksamit. Z idealną gładkością bywa różnie, a już na pewno jest zdecydowanie bardziej delikatna i wrażliwa niż szlachetna tkanina.

Tak naprawdę jeszcze długo po narodzinach skóra maleństwa nie będzie w pełni dojrzała, a co za tym idzie odporna na czynniki zewnętrzne. Wymaga zatem odpowiedniej pielęgnacji oraz stosowania bezpiecznych i skutecznych kosmetyków dla dzieci.

Dlaczego skóra dziecka wymaga szczególnej troskliwości?

No cóż, jest równie delikatna jak cały maleńki, nowo narodzony człowiek. Tak naprawdę rozwija się wraz z nim i pełną dojrzałość osiąga dopiero w okolicach 3-4 roku życia. Co prawda już u noworodków jej struktura jest w pełni ukształtowana, ale równocześnie skóra maluszka jest cieniutka, delikatna, a jej mechanizmy ochronne dopiero się kształtują. Warto wiedzieć, że skóra niemowlęcia jest nawet 5 razy cieńsza w porównaniu z dorosłym człowiekiem, a płaszcz hydrolipidowy nie chroni jeszcze przed „agresorami” z zewnątrz (bakterie, wirusy, zanieczyszczenia) oraz mechanicznymi urazami. Przy czym uszkodzić i podrażnić delikatną skórę dziecka może nawet otarcie ręcznikiem czy kontakt z mokrą pieluszką. Na delikatność i brak odporności niemowlęcej skóry wpływa również niedojrzały układ naczyń krwionośnych oraz fakt, iż leżą one bardzo blisko naskórka. Pamiętajmy również o tym, że w przypadku malutkich dzieci mamy wyższy stosunek powierzchni skóry do masy ciała, co oznacza także większe wchłanianie przeznaskórkowe. Innymi słowy niemowlęca skóra przepuszcza wiele z zewnątrz, w tym również substancje drażniące i szkodliwe.

Delikatna jak pupa niemowlęcia

Nawet tak delikatna i cieniutka skóra dziecka stanowi jednak pierwszą i najważniejszą barierę ochronną, dlatego trzeba szczególnie dbać o jej kondycję i zdrowie. Tymczasem bywa narażona na wiele czynników, które mogą wywołać podrażnienia, a nawet stan zapalny. Ze względu na to, że pH skóry niemowlęcia jest wyższe niż u dorosłych, jest ona bardzo wrażliwa na wilgotność i zmiany temperatury. Właśnie dlatego obszarem bardzo wrażliwym i narażonym na podrażnienia jest przysłowiowa delikatna pupa niemowlęcia. Z jednej strony mamy cienką, niedojrzałą skórę, z drugiej wilgotną, ciepłą pieluszkę i kontakt z jej zawartością. Niestety nawet najbardziej czujne i troskliwe mamy nie są w stanie zawsze w porę zmienić pieluszki, a czasami wystarczy naprawdę krótki czas, aby doszło do tzw. pieluszkowego odparzenia skóry.

Pieluszkowe zapalenie skóry

Wiele praktycznych informacji na ten temat znajdziemy np. w ulotce maści Sudocrem Care & Protect. Oczywiście pieluszkowe zapalenie skóry dotyczy obszaru kontaktu z pieluszką i objawia się przede wszystkim zaczerwienieniem i obrzękiem. Taki stan jest dla maluszka bolesny, a zatem najbardziej wyraźnym sygnałem, że coś jest nie tak, będzie marudne i płaczące dziecko. Poza tym każda mama bez trudu zauważy charakterystyczne zmiany, takie jak:

  • zaróżowienie, zaczerwienienie lub obrzęk skóry,
  • cieplejszą skórę pod pieluszką,
  • na obolałej pupie niemowlęcia mogą wystąpić plamy,
  • zaczerwienienie obejmujące górną część ud,
  • skórę suchą i łuszczącą się,
  • w cięższych przypadkach - bolesne grudki, pęcherzyki i krosty.

Wiemy już, że skóra niemowlęcia jest delikatniejsza i podatna na takie podrażnienia, ale to nie jedyny czynnik ryzyka. Szczególnie narażone są dzieci:

  • przedwcześnie urodzone,
  • w okresie ząbkowania,
  • podczas choroby,
  • po szczepieniu,
  • w trakcie zmiany diety, przy wprowadzaniu nowych posiłków,
  • przy antybiotykoterapii i związanej z nią biegunce.

Profilaktyka ma znaczenie

Jak wiadomo skóra maluszka jest tak wrażliwa, że często po prostu nie da się uniknąć podrażnienia, co nie zmienia faktu, że warto znać sprawdzone sposoby na profilaktykę pieluszkowych odparzeń. Skoro mamy do czynienia z podrażnieniami w kontakcie z pieluszką należy wybrać odpowiednie, czyli np. takie, które mają specjalne membrany, zamieniają płyn w żel oraz minimalizują ryzyko odczynów alergicznych. Nawet najlepszą pieluszkę trzeba często zmieniać - co godzinę u noworodków, co 3–4 godziny u małych dzieci i po każdej kupce. Przyda się także czas bez pieluszki i ubrania, czyli tzw. wietrzenie pupy. Kluczowe znaczenie ma dobór kosmetyków pielęgnacyjnych, w tym przypadku zdecydowanie warto postawić na sprawdzone maści i kremy, które stosuje się przy każdej zmianie pieluszki.

Kompleksowa ochrona - Sudocrem

Polecanym preparatem jest np. znany od lat Sudocrem - ulotka maści Care & Protect (wyrób medyczny) informuje, że ma ona działanie:

  • ochronne przed czynnikami drażniącymi i otarciami,
  • odżywcze - zawiera m.in. witaminę E i prowitaminę B5 dla dobrej kondycji skóry,
  • ochronne przed zakażeniami.

Zaleca się stosowanie maści przy każdej zmianie pieluszki, aby chronić skórę dziecka przed podrażnieniami.

Większość mam zna również popularny Sudocrem - hipoalergiczny krem barierowo-ochronny. Charakterystyczne okrągłe pudełeczko towarzyszy kolejnym pokoleniom dzieci, a w ulotce Sudocremu czytamy m.in., że

  • wspomaga regenerację skóry,
  • łagodzi podrażnienia i chroni skórę,
  • tworzy barierę przed drażniącymi czynnikami,
  • jest antyseptycznym kremem dla dzieci i dorosłych z problemami skórnymi.

Pamiętajmy o tym, że skóra dziecka jest naprawdę delikatna i stanowi nikłą ochronę przed zagrożeniami zewnętrznymi. Dlatego powyższe porady to jedynie sugestie i nie zastąpią wizyty u specjalisty. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Szczególnie jeśli pojawią się objawy takie jak:

  • pęcherzyki lub krwawienie,
  • rozprzestrzenianie się zmian skórnych na inne części ciała,
  • brak poprawy po tygodniu stosowania,
  • nawrót objawów,
  • dziecko gorączkuje, jest marudne, płaczliwe.

 

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki