Duży i jędrny biust to zdecydowanie jeden z podstawowych atrybutów kobiecości. Niestety, bardzo rzadko zdarza się, aby był w całości dziełem natury. Najczęściej kobiety szukają wszelkich możliwych rozwiązań powiększania i ujędrniania biustu wśród dostępnych zabiegów medycznych.

Czy jedynym sposobem na powiększenie i ujędrnienie piersi jest operacja plastyczna biustu? Nie! Dziś możemy zmienić rozmiar, kształt i inne parametry biustu przy pomocy minimalnie inwazyjnych metod, np. lipotransferu. Podpowiadamy, na czym polega siła działania naszej własnej tkanki tłuszczowej!

Piękny biust bez skalpela

Korekcja biustu jest jednym z częściej wykonywanych zabiegów z zakresu chirurgii plastycznej i medycyny estetycznej. To sprawia, że jest to dziedzina intensywnie rozwijająca się, czego efektem są coraz nowocześniejsze i mniej inwazyjne sposoby na poprawę wyglądu biustu. Tradycyjna operacja plastyczna jest zabiegiem, który powoli odchodzi do lamusa - panie zdecydowanie bardziej wolą poddawać się mniej obciążającym i bezpieczniejszym zabiegom korekcji biustu, np. w postaci ostrzykiwania kwasem hialuronowym czy własnym tłuszczem. Dziś jednak skupimy się przede wszystkim na tej drugiej metodzie, którą bliżej opisali nam specjaliści z Kliniki Miracki w Warszawie.

Powiększanie biustu tłuszczem - w czym tkwi sekret tej metody?

Połączenie metody liposukcji i lipotransferu (lipofilling) to, jak potwierdzają specjaliści z warszawskiej Kliniki Miracki, najbezpieczniejsza i najbardziej komfortowa dla pacjentki metoda powiększania biustu. Zabieg odbywa się bez konieczności zastosowania znieczulenia ogólnego, hospitalizacji i uciążliwego okresu rekonwalescencji. Polega na pobraniu odpowiedniej ilości tkanki tłuszczowej z wybranego obszaru ciała i poddaniu go przygotowaniu w specjalnej aparaturze, aby następnie wypełnić nim żądany obszar - w tym przypadku mało obfite i pozbawione jędrności piersi. W warszawskiej Klinice Miracki do odsysania, a tym samym pobierania tłuszczu niezbędnego do wykonania zabiegu, wykorzystuje się metodę liposukcji laserowej LipoLife 3G, która pozwala zachować jak najlepszą jakość pobranego tłuszczu przy jednocześnie minimalnych skutkach ubocznych dla pacjenta.

Powiększanie piersi tłuszczem - dlaczego nasz własny tłuszcz?

Badania przeprowadzone przez naukowców, lekarzy i specjalistów medycyny estetycznej potwierdziły, że nasz własny tłuszcz stanowi jeden z lepszych i bezpieczniejszych materiałów wypełniających dostępnych w całej medycynie. To przede wszystkim ze względu na prawdziwe bogactwo zawartych w tkance tłuszczowej komórek macierzystych, które charakteryzuje unikalna zdolność do stymulacji tkanek w celu przeprowadzenia ich naturalnej odbudowy i regeneracji. Dzięki takim właściwościom podczas zabiegu powiększania piersi tłuszczem specjaliści są w stanie nie tylko zwiększyć ich rozmiar, lecz także poprawić jędrność czy skorygować kształt, np. wyrównać je względem siebie.

Na korzyść lipofillingu przemawia również naturalność tej terapii - w przypadku żadnej innej metody nie możemy mówić o tak naturalnym efekcie powiększenia piersi. Materiał do zabiegu zostaje pobrany bezpośrednio z naszego organizmu, co maksymalnie zwiększa jego bezpieczeństwo i ogranicza ryzyko alergii czy odrzucenia wypełnienia przez organizm.

Więcej informacji na temat zabiegu odsysania i przeszczepu własnej tkanki tłuszczowej znajdziesz na stronie: https://klinikamiracki.pl/lipolife-3g/

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki