„Motel Calivista” Kelly Yang to historia o wykluczeniu, wstydzie i niesprawiedliwości, ale także odwadze i determinacji w walce o swoje marzenia.
Pierwszy tom wielokrotnie nagradzanej serii dla nastoletnich czytelniczek i czytelników pokazuje życie na emigracji z perspektywy dziesięcioletniej dziewczynki.
W wieku ośmiu lat Mia, bohaterka książki dla dzieci „Motel Calivista” Kelly Yang, przyjechała z rodzicami do Stanów Zjednoczonych. Miał być piękny dom z ogródkiem, pies i niezliczone ilości najlepszych na świecie hamburgerów. Minęły dwa lata, a z obietnic są tylko hamburgery, na dodatek, w ograniczonych ilościach.
Zamiast domu jest motel, w którym dziesięcioletnia Mia mieszka i pracuje z rodzicami. Kiedy oni sprzątają pokoje, dziewczynka wita w recepcji gości, nierzadko narażając się na niebezpieczeństwo ze strony niezadowolonych klientów.
Nie ma też psa. Ale są karaluchy. A właściwie jeden, duży. Właściciel motelu, pan Yao, który wykorzystuje sytuację, że rodzina Mii potrzebuje pieniędzy i zatrudnia rodziców dziewczynki w swoim motelu. Praca, która wydawała się spełnieniem marzeń, z każdym dniem odsłania prawdziwe intencje pana Yao.
Bez przyjaciół, pieniędzy, daleko od domu – rodzina Tang skazana jest wyłącznie na siebie. Ile można znieść, by spełnić swoje marzenia? I czy każdy członek rodziny Tang marzy o tym samym?
Książka „Motel Calivista” porusza takie tematy jak:
niedopasowanie dziecka do otoczenia (ze względu na pochodzenie, status społeczny, kolor skóry, itd.),
emigracja i próba odnalezienia się w nowej rzeczywistości,
walka o marzenia.