Szkoły prywatne zyskują na zainteresowaniu – to fakt potwierdzony statystykami. Podczas gdy w ostatnich latach placówek publicznych w zasadzie nie przybyło, to szkół prywatnych jest ponad czterokrotnie więcej niż jeszcze ponad dekadę temu. Kto i dlaczego wybiera nauczanie niepaństwowe? Na te pytanie pomaga odpowiedzieć raport przygotowany przez portal Ourkids.net.pl.
W naukę warto inwestować
Dane wskazują, że co dziesiąty uczeń liceum kształci się w szkole prywatnej. Warto zauważyć, że sześć lat wcześniej tylko 5% dzieci uczęszczało do placówek niepublicznych, a piętnaście lat temu było ich jeszcze dwukrotnie mniej. Wynik ten jest co prawda wciąż znacznie mniejszy od średniej na świecie (która wynosi ponad 25%), ale pokazuje, że szkolnictwo prywatne zyskuje na popularności.
Problemu nie stanowią w tym kwestie finansowe. Prawdą jest, ze czesne trzeba zapłacić niemałe – zwłaszcza w szkołach średnich trzeba się liczyć z wydatkiem 2 tysięcy złotych miesięcznie, w podstawowych przeciętnie trzeba zapłacić dwukrotnie mniej. Niemniej koszty te nie przerażają rodziców. Wierzą oni, że to właśnie placówki prywatne są w stanie najlepiej przygotować ich dzieci pod względem edukacyjnym.
Jeszcze mniejszym kłopotem są pieniądze w przypadku nauczania przedszkolnego. Coraz częściej zdarza się bowiem, że nie ma miejsc w publicznych przedszkolach. Wówczas rozwiązaniem znowu stają się placówki prywatne – jest to bardziej opłacalne dla rodziców, niż konieczność opiekowania się pociechą i czasowa rezygnacja z pracy.
Lepsze wyniki i opinie
Statystyki sprzed paru lat pokazują również, że uczniowie szkół podstawowych i – wtedy jeszcze obecnych – gimnazjów osiągają znacząco lepsze rezultaty, od rówieśników kształcących się w publicznych placówkach. Różnica jest najmniejsza w części dotyczącej języka polskiego – wciąż jednak wynosi ona 7 procent na korzyść szkół prywatnych. W innych częściach jest ona jeszcze większa (ponad 10 procent), a w sprawdzianach matematycznych kształtuje się ona na poziomie aż 15 procent!
Placówki prywatne są też zasadniczo pozytywniej oceniane przez społeczeństwo. Połowa badanych uważa je za lepsze od szkół publicznych, podczas gdy skrajnie odmiennego zdania był co czwarty ankietowany. Najważniejszymi argumentami za taką opinią była większa możliwość rozwoju zainteresowań oraz bardziej przyjazne traktowanie uczniów. Ankietowani byli jednak prawie jednakowo zgodni, że to w szkołach publicznych dzieci mają do czynienia z bardziej zróżnicowanym gronem.
Kto wybiera placówki prywatne?
Szkoły publiczne mają przewagę przede wszystkim na wsiach, gdzie zaludnienie jest mniejsze a ludność, uboższa. Z tego powodu, na posłanie dzieci do prywatnych placówek decydują się najczęściej mieszkańcy miast i rodziny o wyższym stopniu zamożności. Są one również bardziej popularne w przypadku młodszych rodziców, o wyższym poziomie wykształcenia, charakteryzujących się poglądami wolnorynkowymi.
W ich opinii, szkoły te są w stanie więcej uwagi poświęcić konkretnemu dziecku. Potwierdzają to również dane – średnia klasa w szkole publicznej liczy 19 osób (często są one zdecydowanie bardziej liczne w miastach, a mniej na wsiach), podczas gdy w prywatnej przeciętne do klasy uczęszcza 12/13 dzieci. Co za tym idzie, więcej materiału można zrealizować w trakcie godzin lekcyjnych, a uczniowie mniej są obciążeni pracami domowymi.
W przypadku rodziców starszych dzieci, wybór szkoły prywatnej jest jeszcze bardziej popularny. Wpływ na to mają jednak czynniki związane z polityką. Reformy, zarówno programowe jak i w całym systemie szkolnictwa, powodują że rodzice chcą się od takich zmian uniezależnić. Decydują się więc na placówki prywatne, których programy są bardziej stałe.
W większości statystyk, szkoły prywatne wygrywają z publicznymi. Ich popularność stale rośnie, chociaż samo tempo nieco zmalało. Analizując dane można mieć pewność, że jeszcze długo uczniów placówek publicznych będzie więcej, jednak już teraz prywatne nauczanie stanowi dobrą alternatywę dla szkół państwowych.
Zobacz raport na: http://www.ourkids.net/pl/raport-o-szkolnictwie.php.