Rowery elektryczne stają się powoli normą w przestrzeni miejskiej. Praktycznie każdy rower może zostać przerobiony na taki ze wspomaganiem elektrycznym. Rowery typu e-bike są także dostępne w sklepach rowerowych jako gotowe modele. Jak się okazuje, różnice pomiędzy fabrycznie nowym rowerem z napędem elektrycznym oraz składakiem są dosyć widoczne.

Postanowiliśmy zebrać je dla was – z naszą pomocą dowiecie się ile kosztuje rower elektryczny, jak samodzielnie go stworzyć i jakie rozwiązanie będzie dla was korzystniejsze.

Cena rowerów elektrycznych – przerabiać czy kupować nowy?

Zaczynamy klasycznie – od pojemności portfela. Dla większości użytkowników to wiodący argument. Polskie rowery elektryczne, jakie znajdziemy w ofertach wiodących producentów, to koszt od 3,5 do nawet 15 tysięcy złotych. Tańsze to rowery do jazdy miejskiej, np. rowery elektryczne damki, podczas gdy te z najwyższej półki cenowej to zazwyczaj rowery ze wspomaganiem do jazdy w wymagającym terenie. Teraz już wiesz ile kosztuje rower elektryczny – cena, to pojęcie względne. Płacimy także za komfort, ale o tym później…

Przerobienie roweru na elektryczny, z wykorzystaniem zestawów do samodzielnego montażu, to kwestia tańsza. Dla przykładu – w sklepie ZibiBike trafiliśmy na gotowy zestaw z napędem na przednie koło w cenie 2 000 zł. Silnik elektryczny do roweru kosztuje około 650 – 1 000 zł, bateria litowo-jonowa o zasięgu 60 – 100 km mniej więcej drugie tyle. W zestawie do samodzielnego składania roweru elektrycznego są jeszcze przewody oraz kontroler. Opcjonalnie można dokupić zaplecione koło z silnikiem w miejscu piasty, ale to dodatkowy koszt (choć niezbyt duży, np. za przednie koło płacimy 180 zł). Do zestawu dołączona jest aplikacja dla telefonów z systemami Android i iOS, dzięki której możemy monitorować parametry jazdy.

Fot. ZibiBike.pl - zestawy do samodzielnego przerabiania roweru

Porównanie jakościowe rowerów ze wspomaganiem elektrycznym

OK – wiemy już, że możemy sami złożyć rower elektryczny lub kupić gotowy w sklepie. Różnica w cenie jest, delikatnie mówiąc, znacząca. Czy płacąc więcej, otrzymujemy dodatkowe korzyści? Tak. Fabryczne rowery elektryczne są z reguły optymalnie przystosowane do jazdy ze wspomaganiem. Rama roweru zaprojektowana jest z myślą o silniku, który z reguły połączony jest z łańcuchem. W ten sposób zachowany jest naturalny środek ciężkości i rower prowadzi się lepiej.

Rowery elektryczne typu „samoróbka” mogą być konkurencyjne pod względem jakości i funkcjonalności. Mogą, ale nie muszą. W tym przypadku decydujące są umiejętności osoby, która za taki montaż się chwyta, a także odpowiedni dobór elementów. Ważne jest prawidłowe poprowadzenie przewodu, aby nie odstawał, nieprzypadkowe umieszczenie wszystkich elementów napędu, dobranie rodzaju baterii do silnika itp.

Fot. Przejdź do kreatora. Wybierz gotowy zestaw elektryczny do roweru na ZibiBike.pl

Do zastosowań miejskich wariant z napędem na przednie koło w zupełności wystarczy, dla bardziej ekstremalnych zastosowań przydadzą się silniki z mocą większą od 250 W. Niestety, rowery elektryczne składane samodzielnie są nieco mniej niezawodne od tych fabrycznych, testowanych w warunkach laboratoryjnych z myślą o najtrudniejszych wyzwaniach. Dlatego samodzielnie przerabiane rowery na elektryczne zdecydowanie częściej można spotkać wśród rowerów miejskich, gdzie jazda nie jest już obarczona tak wielkim ryzykiem.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki