Wbrew obiegowej opinii, inwestowanie to „sport dla każdego”. Niezależnie czy dysponujesz olbrzymim kapitałem, czy chcesz oszczędzić na swoją emeryturę – fundusze inwestycyjne to jeden z najlepszych sposobów na pomnożenie swojego kapitału.

Nikogo nie zaskakuje, że inwestycje w lokaty bankowe są mało opłacalne. Niskie stopy procentowe i wynikające stąd mizerne oprocentowanie lokat sprawia, że ta forma inwestycji po prostu przestaje się opłacać. Co prawda gwarantuje bezpieczeństwo, ale niestety nie potrafi zapewnić zysku – zwłaszcza w momencie, gdy wzrasta inflacja. Realna wartość pieniądza spada, a oprocentowanie lokat nie potrafi jej dogonić.

Innym pomysłem są obligacje skarbowe bądź korporacyjne. Pamiętajmy jednak, że oba te produkty diametralnie się od siebie różnią. Te drugie stwarzają nadzieję na wysoki zysk, ale równocześnie są obciążone ryzykiem, często porównywalnym do ryzyka towarzyszącego inwestycjom na rynku akcji. Przykładem może być los inwestorów, którzy dali się skusić i kupili obligacje wyemitowane przez spółkę GetBack, jedną z największych na polskim rynku firm windykacyjnych.

Jeżeli nie chcemy inwestować w obligacje korporacyjne, możemy przyjrzeć się obligacjom skarbowym. Z reguły dają one mniejszy zysk, ale jednocześnie są synonimem bezpieczeństwa. Przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu w fundusz rynku obligacji warto poświęcić nieco czasu i sprawdzić jego „wnętrze” pod kątem dobieranych rozwiązań inwestycyjnych.

Fundusze inwestycyjne to również sposób na oszczędzanie na emeryturę. To nieprawda, że inwestycje są jedynie dla bogatych bądź bardzo bogatych. Ludzie, którzy nie dysponują ogromnym kapitałem mogą oszczędzać małe, ale regularnie odkładane kwoty 100 złotych (minimalna pierwsza wpłata jest z reguły wyższa), które mogą się wydawać niewielką kwotą, ale po trzydziestu latach regularnego odkładania, będziemy dysponować już znacznym kapitałem, powiększonym o stopę zwrotu wypracowaną przez inwestycje*! Działa tu efekt skali, jeśli więc miesięcznie zainwestujemy 500 zł, to otrzymamy wynik może być pięć razy większy. Odmawiając sobie drobnych przyjemności, możemy uzbierać znaczne zabezpieczenie finansowe własnej przyszłości. Biorąc pod uwagę wysokość emerytury z ZUS, taki krok może okazać się konieczny.

Warto pamiętać, że inwestycje to również odpowiednia strategia, określony czas, wybór celu oraz wielu innych czynników. Wśród nich najważniejsza jest konsultacja ze specjalistami. Nie powinniśmy ich ślepo słuchać, ale warto poznać ich opinię. I jeszcze jedno. Zawsze dokładnie przeanalizujmy opłaty, którymi chce nas obciążyć wybrane TFI. W ostatecznym rozrachunku mają one ogromny wpływ na to ile pieniędzy zgromadzimy w naszym portfelu.

* W krótkim okresie w zależności od poziomu ryzyka wybranego funduszu mogą wystąpić straty, ale w tak długiej perspektywie praktycznie wszystkie rodzaje funduszy wypracowują zysk.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki