Czasem nawet pozornie niegroźne zwierzęta, które raczej boją się kontaktu z ludźmi, są ogromnym zagrożeniem dla domowników. Doskonałym przykładem, z którym prawdopodobnie spotkała się większość właścicieli domów jednorodzinnych, jest kuna domowa, która uwielbia zagnieżdżać się w ciepłych i przyjaznych warunkach domowych – jak sama jej nazwa wskazuje.

Warto znać jej występowania, by wiedzieć, jak się przed nią bronić i w jaki sposób walczyć z tym problemem. Znajomość sytuacji może okazać się pomocna, by zminimalizować straty i pozbyć się zagrożenia dla domowników lub osób, które często przebywają w danym budynku przez wiele godzin.

Występowanie – zagrożone miasta i wsie w całej Europie

Skoro kuna domowa była w stanie zaadaptować się do warunków panujących w całej Europie, oczywistością był fakt, że poradzi sobie również z innymi miejscami na świecie. Świetnym przykładem jest stan Wisconsin w Stanach Zjednoczonych, gdzie poradziły sobie one z warunkami naturalnymi – chociaż zostały przywiezione jako zwierzęta domowe. Spotkać można ją również w Azji, więc jest to światowy szkodnik, który potrafi dostosować się do naprawdę ciężkich warunków.

W Polsce kuny domowe można spotkać niemal wszędzie, więc niezależnie od tego, czy są Państwo mieszkańcami bloku lub kamienicy w małym, średnim, lub dużym mieście, czy posiadają dom jednorodzinny na wsi, znajdujący się blisko pola i lasu, ponieważ kuny domowe z przyjemnością stworzą sobie wygodne gniazdko na poddaszu lub w wentylacji.

Zagrożenie – zdrowie i portfel

Chociaż kuna domowa nie atakuje ludzi i żywi się innymi szkodnikami, które mogą występować w naszym domu i nie jest niebezpieczna w bezpośrednim kontakcie, ponieważ prawdopodobnie wystraszy się i ucieknie, to warto wziąć pod uwagę jej czystość. Kuna domowa załatwia się w domu, a biorąc pod uwagę proces rozmnażania się, po kilku miesiącach domownicy będą mieć wielu niechcianych współlokatorów i ich odchody staną się widoczne. Zarazki mogą powodować wiele chorób i schorzeń przewlekłych, które mocno odbiją się na ludzkim organizmie w sposób negatywny.

Kuna domowa jest również zagrożeniem dla samego budynku, ponieważ tworzy sobie gniazda w warstwie izolacyjnej, gdzie jest jej ciepło, przyjemnie i sucho. Naprawa takich szkód może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych, więc dla niektórych osób, są to stracone oszczędności życia, przez niewielkie zwierzątko, które jest nieświadome swoich czynów.

Z możliwościami skutecznej walki z kuną domową można zapoznać się także na stronie firmy Stander.

Pozbycie się problemu – nie takie łatwe

Skoro kuna dostała się do domu, to prawdopodobnie znajduje się gdzieś dziura. W pierwszej kolejności należy dokładnie uszczelnić dom i pozbyć się głównego źródła pożywienia kun domowych – myszy, robactwo, ptactwo i dostęp do owoców powinien zostać jej zamknięty, a biorąc pod uwagę, że poluje nocą, to w dzień można działać bez obaw. Gdy po kilku dniach szkodniki zgłodnieją, wyjdą na żer z obniżoną czujnością i nie będą zwracać uwagi, że żywność leży w klatce – to normalne zwierzęce zachowanie i instynkt.

 

UWAGA! Należy jednak pamiętać, by nie dotykać żywności gołymi rękami, ponieważ kuna wyczuje ludzki zapach i przy wyczulonych zmysłach, nie będzie ona chciała walczyć o swój łup.

 

Jeśli już złapie się w pułapkę, należy wywieźć ją daleko i wypuścić. Zabicie kuny jest zagrożone konsekwencjami prawnymi (ze względu na czasowy okres ochrony) i charakteryzuje się brakiem etycznych zachowań, więc należy potraktować ją w sposób humanitarny.

 

Chcąc zabezpieczyć się na ewentualny powrót kuny domowej, warto wyposażyć swój dom w nadajnik fal dźwiękowych, które są niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Takie rozwiązanie jest dużo bardziej skuteczne niż spray odstraszający niemile widzianych lokatorów swoim zapachem, jednak nie może być stosowane, gdy w gospodarstwie znajdują się zwierzęta domowe i hodowlane, ponieważ one również mogą słyszeć sygnał. Warto wspomnieć, że sama obecność czworonogów w domu, będzie już działała odstraszająco, więc jeśli w posiadłości wciąż nie ma takiego przyjaciela, to warto zastanowić się nad adopcją.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki