Znowelizowana została ustawa o ochronie przyrody i o lasach. Właściciele prywatnych nieruchomości mogą od stycznia 2017 roku  bez zezwolenia wyciąć drzewa oraz krzewy na własnej posesji. Wycinka ta nie może mieć nic wspólnego z prowadzeniem działalności gospodarczej.


Dotąd , zgodnie z przepisami, żeby  wyciąć drzewo właściciel  działki, na której ono rośnie, musiał otrzymać od wójta, burmistrza czy prezydenta miasta zezwolenie – decyzję na wycinkę .

- Obecnie bez decyzji można usunąć: w przypadku topoli, wierzby, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej i platanu klonolistnego obwód pnia na wysokości 130 cm nie może przekraczać 100 cm. Dla pozostałych gatunków drzew – 50 cm. W innych wypadkach o zezwolenie trzeba będzie się starać, ale dopiero w odniesieniu do drzew, których obwód (mierzony na wysokości 130 cm) przekroczył metr- informuje Radosław Koj, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Starostwie.
 
Rada gminy będzie mogła również wyznaczać w formie uchwały swoje zasady wycinki. Będą one uwzględniać kryteria określone w ustawie, czyli np. co do gatunku czy wieku drzewa albo celu usunięcia.

Sytuacja z drzewami oraz krzewami owocowymi, przedstawia się podobnie jak wcześniej, a mianowicie - rośliny te można usunąć bez zezwolenia, chyba że rosną na terenie wpisanym do rejestru zabytków.

Oprac. Maria Oryszczak, rzecznik prasowy Starostwo Powiatowe w Brodnicy

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki