Wędkarze z Kół PZW z powiatu brodnickiego już od lutego systematycznie sprzątają jeziora. W minioną sobotę uczestnicy spływu kajakowego sprzątali Drwęcę. Niestety obserwacje sprzątających są zastraszające- śmieci nad wodą i wodach Pojezierza przybywa w zastraszającym tempie.
Ponad 30 stulitrowych worków na śmieci zebrali uczestnicy spływu kajakowego, zorganizowanego 26 kwietnia przez firmę Korsarz i Nadleśnictwo Brodnica. Śmieci z rzeki i jej brzegów na odcinku 13 kilometrów ( z Brodnicy do Mszana zbierały 22 osoby w 13 kajakach . Wśród uczestników spływu byli mieszkańcy Brodnicy: m.in. drużyna harcerek i pracownicy OŚ starostwa , ale także goście z Torunia. Nad bezpieczeństwem uczestników spływu czuwali ratownicy wodni.
Nadleśnictwo Brodnica zajęło się wywozem śmieci i poczęstunkiem dla uczestników .
Sprzątaniem wód na Pojezierzu Brodnickim zajmują się także, jak co roku, wędkarze z Kół PZW . Tegoroczną akcję porządkowania brzegów jezior już 22 lutego zaczęli członkowie koła PZW POLMO .
Do sprzątania jezior w Wichulcu stawili się : Jan Banasik , Mirosław Maroński, Roman Jastrzębski , Marian Dembek, Sławomir Kanigowski, Jerzy Kopistecki , Zbigniew Rupiński i Stefan Janiszewski .
11 kwietnia wędkarze z Koła Miejskiego: Z. Czekała , J. Fijołek , J.i H. Ignalewscy, S. Jonowski , G. Kalisz , H. Miłoszewski, P. Pokojski, L. Sadowski, J. Tylicki i J. Wyżlic Jan sprzątali brzegi Jeziora Szczuka.
W tym samym dniu na Stawie Ceglana porządki robiła młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych pod opieką Rafała Dąbrowicza Rafała. Młodzież z ZSZ w Brodnicy już od wielu lat pomaga wędkarzom w utrzymaniu czystości na jeziorach.
Tydzień później wędkarze z Koła PZW Górzno: L. Aleksandrowicz . M. Szamot, K. Jastrzębski , A. Mówiński, A. Urbański, K. Górski i Ł.Blinkiewicz usuwali śmieci z brzegów Jeziora Księte i jeziora Wierzchownia.
Ostatnią, jak do tej pory akcję ponownie zorganizowali górznieńscy wędkarze. Tym razem 25 kwietnia brzegi Jeziora Górzno i Młyńskiego sprzątali: C. Wąsicki, R. Pawlewicz, L. Mikołajczak, Z.Ziółkowski, D. Laskowski, L. Łabiszewski, J. Wyżlic, K. Górski , T. Urbański, L. Aleksandrowicz i Ł. Blinkiewicz.
- Niestety, efekty tych akcji nie napawają optymizmem. Nie widać żadnej
poprawy w dbałości o środowisko, wręcz przeciwnie, wydaje się , ze zaśmiecanie łowisk się nasila. Coraz więcej śmieci zbieramy znad wody i nie są to wyłącznie śmieci pozostawiane przez wędkarzy. Prawdziwą plagą stały się teraz butelki plastikowe i torby foliowe , które leżą nad brzegami, pływają masowo w szuwarach i trzcinach lub zatopione spoczywają na dnie tuż przy brzegu. Jeśli śmieci przybywać będzie w takim tempie, jak w ostatnich latach, to za jakiś czas zapomnijmy o wędkowaniu i rybach w naszych wodach- mówi Jerzy Fijołek, Przewodniczący Rady Rejonu PZW Brodnica.