Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił 57-letni kierowca astry, który miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna został ujęty przez innego kierowcę, który zajechał mu drogę, celem udaremnienia dalszej jazdy.

W minioną sobotę (23.04.), krótko przed godz. 21.00 brodnicki dyżurny otrzymał zgłoszenie, że przy ul. Wczasowej obywatel ujął nietrzeźwego kierowcę. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia ustalili, że zgłaszający jechał tuż za oplem astrą, którym kierował nietrzeźwy mężczyzna. Świadek zauważył, że kierowca opla wykonuje dziwne manewry na drodze, po czym postanowił go wyprzedzić i zajechać drogę. Kiedy opel zatrzymał się na poboczu, zgłaszający podszedł do kierowcy od którego wyczuł silną woń alkoholu. Na miejsce wezwano patrol policjantów. Zanim jednak patrol dotarł, kierowca opla próbował uciekać z miejsca. Mężczyzna przy pomocy innego przechodnia przytrzymał go do czasu dotarcia na miejsce funkcjonariuszy. Jak się okazało, kierujący oplem astra, 57-letni mieszkaniec Stalowej Woli miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki