Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy passata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna był pijany. Miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Swoją jazdę zakończył na drzewie.

Brodniccy policjanci dokonując pomiaru prędkości przemieszczających się pojazdów przy ul. Lidzbarskiej w Brodnicy, zauważyli passata, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 14 km/h. Funkcjonariusze dali kierowcy sygnały do zatrzymania pojazdu. Mężczyzna zbagatelizował funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg za kierowcą. 29-latek w trakcie ucieczki popełniał szereg wykroczeń, m.in. zmuszał innych kierowców do zjeżdżania na pobocze oraz gwałtownego hamowania. W miejscowości Cielęta jego auto zatrzymało się na drzewie. Na szczęście 29-latek nie odniósł żadnych obrażeń. Mężczyzna miał prawie 1,2 promila alkoholu w organizmie i został zatrzymany w policyjnym areszcie.  Za kierowani pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, mieszkaniec powiatu brodnickiego odpowie przed sądem. Grozi mu kara  do 5 lat pozbawienia wolności

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki