Mieszkaniec Brodnicy wracając do swojego domu, zauważył jadącego „wężykiem” rowerzystę z psem na smyczy. Mężczyzna wykorzystał fakt, że kierujący jednośladem zjechał na pobocze, uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał policjantów. 22-latek miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości ukarany został mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

Do zdarzenia doszło w miniona niedzielę (17.11.) na jednym z brodnickich osiedli. Mieszkaniec Brodnicy wracając do swojego domu, zaobserwował przy ul. Witosa rowerzystę jadącego „wężykiem” i trzymającego psa na smyczy. Mężczyzna wykorzystując fakt, że rowerzysta zjechał na pobocze zatrzymał się obok niego i uniemożliwił mu dalszą jazdę, po czym wezwał na miejsce policjantów. Jak się okazało, 22-letni cyklista miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy rowerzysta został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

djembed
Nagranie nadesłane przez zgłaszającego

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki