OC jest obowiązkową polisą komunikacyjną, którą powinien posiadać każdy zarejestrowany pojazd – bez względu na to, czy kierowca korzysta z niego systematycznie czy też nie porusza się nim wcale. Lekceważąc obowiązujące prawo, można narazić się na dotkliwe kary.
Dlatego też warto wykupić choćby najtańsze ubezpieczenie OC, by uniknąć finansowej odpowiedzialności za brak obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego.
UFG dociera do niepłacących składki OC
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) dysponuje specjalistycznymi narzędziami, dzięki którym może skutecznie docierać do kierowców niepłacących składek obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Instytucja ma bowiem możliwość „skanowania” ogólnopolskiej bazy polis OC. Dzięki temu z dużym sukcesem dociera do przypadków, w których kierowcy unikają płacenia obowiązkowej składki.
Zgodnie z danymi, do końca listopada 2014 roku Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu udało się zidentyfikować ponad 13, 5 tysiąca pojazdów bez ważnego ubezpieczenia OC. Wezwania do zapłacenia kary zostały wysłane do ponad 12,5 tysiąca posiadaczy aut.
Ile można zapłacić za brak OC?
Kary za przerwanie ciągłości obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego są dość wysokie. W 2015 roku mogą nawet sięgać ponad 5000 zł.
Warto mieć świadomość, że wysokość kar uzależniona jest od kilku czynników:
- rodzaju pojazdu,
- okresu pozostawania pojazdu bez ochrony ubezpieczeniowej,
- minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalanego w oparciu o Ustawę z 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.
Jeśli chodzi o rodzaj pojazdu, wysokość kar za brak OC wygląda następująco:
- dla samochodów osobowych – 3500 zł, czyli równowartość 2-krotności minimalnego wynagrodzenia,
- dla samochodów ciężarowych, autobusów i ciągników samochodowych – 5250 zł, czyli równowartość 3-krotności minimalnej płacy,
- dla pozostałych pojazdów – 580 zł, czyli równowartość 1/3 minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Jeśli chodzi o okres pozostawania pojazdu bez ochrony ubezpieczeniowej, wysokość kar za brak OC jest następująca:
- powyżej 14 dni – 100% opłaty karnej,
- od 4 do 14 dni – 50% pełnej opłaty karnej,
- poniżej 3 dni – 20% pełnej opłaty karnej.
Kary za brak OC nie można uniknąć
Kary finansowej za brak ważnej polisy OC nie da się uniknąć. Właściciel zobowiązany jest do dobrowolnego uiszczenia należnej stawki opłaty na konto Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Jeżeli tak się nie stanie, należność i tak zostanie ściągnięta – zgodnie z administracyjnymi procedurami, czyli przez urząd skarbowy na drodze postępowania egzekucyjnego.
Chcąc uniknąć kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia, najlepiej wykupić najtańsze ubezpieczenie OC. Dla Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego liczy się bowiem to, że składka jest opłacona – nie ma znaczenia, w jakiej wysokości.
Brak OC może mieć daleko idące skutki
Warto mieć świadomość, że brak OC to nie tylko kary finansowe nałożone przez UFG. To także konieczność wypłaty odszkodowania osobom poszkodowanym z „własnej kieszeni”, jeśli kierowca spowoduje kolizję lub wypadek nieubezpieczonym pojazdem. Wówczas wysokość świadczenia może być nawet kilkanaście razy wyższa niż wysokość kar za brak OC – szczególnie, jeśli osoba poszkodowana dozna poważnego uszczerbku na zdrowiu.