Masz już serdecznie dość bałaganu w domu, ale porządków unikasz jak ognia i zupełnie brak Ci doświadczenia? To wcale nie jest takie trudne!

I wcale nie jest domeną prowincji, gdzie domowe porządki są swego rodzaju tradycja - coraz więcej osób samodzielnie sprząta swoje mieszkania w Warszawie i innych polskich metropoliach. Najtrudniejszy jest pierwszy krok, choć nie zawsze ta zasada sprawdza się w rzeczywistości. Przy odrobinie dobrych chęci, osiągnie się zadowalające efekty.

Najważniejsze, to zacząć

Na dobry początek wyrzucamy śmieci, żeby nie przeszkadzały w innych czynnościach. Efekt pozytywnych zmian jest od razu widoczny – już widać, że jest czyściej, a wolnego miejsca jest więcej. Jednak opróżnienie kosza to zdecydowanie za mało! Zbieramy też papierki, pudełka, puste opakowania po kosmetykach i żywności. Okazuje się, że wiele z nich leży na ziemi, stole, czy w lodówce. Przeterminowane produkty powinny trafić na śmietnik i nie zajmować miejsca. Przy tej okazji znajdziemy wiele zbędnych rzeczy i bez sentymentu pozbędziemy się ich. Przed sprzątaniem kupujemy worki, co ułatwi sprawne wynoszenie śmieci. Sugerujemy ich segregowanie!

Kolejnym krokiem niech będzie zebranie i umycie brudnych naczyń, zostawionych w różnych częściach mieszkania. Kiedy już wyschną, chowamy je do szafek. Łapiemy dobre nawyki! Już teraz widać, że nasze lokum wygląda dużo lepiej, choć to dopiero początek. Pora zabrać się za dalsze prace! W międzyczasie nastawiamy pranie.

Kurz i brud są Twoimi wrogami!

Pora na wycieranie stołów, biurek, blatów, szaf itp. Jeśli nie sprzątamy regularnie, zalega tam mnóstwo kurzu. Pył szkodzi naszemu zdrowiu, więc trzeba z nim regularnie walczyć – dla naszego dobra. Najlepiej ściągnąć wszystkie przedmioty z danej powierzchni, zanim zaczniemy ją wycierać - niech nic nam nie przeszkadza. Coraz bardziej popularne są ściereczki, nawilżone środkiem czystości – np. do drewna czy zlewów lub te bardziej uniwersalne. Przydatne są też ręczniki papierowe – szczególnie w przypadku luster i szyb. Usuwamy brud i kurz z mebli, parapetów, nie pomijając żadnych elementów. Przecież chcemy zrobić to porządnie!

Kiedy już wszystko co najgorsze zostało wyrzucone lub znalazło się na podłodze, przystępujemy do odkurzania, nie zapominając też o łazience. Ważne, żeby zrobić to przed myciem podłóg na mokro. Sporo uwagi trzeba poświęcić myciu łazienki i kuchni. Warto kupić jakiś środek w sprayu i ręczniki papierowe. Gąbka z szorstką stroną też jest mile widziana! Pryskamy powierzchnie i wycieramy zaschnięty brud znajdujący się na umywalce, w wannie, brodziku prysznica i toalecie. Następnie zmywamy wodą i jeszcze raz przecieramy roztworem wody z uniwersalnym, ładnie pachnącym płynem do mycia. Proces wieńczymy wytarciem tych powierzchni ręcznikami papierowymi – do sucha! Pamiętajcie o gumowych rękawiczkach, natomiast alergikom polecamy te winylowe, bezpudrowe.

Na końcu myjemy wszystkie podłogi przy użyciu mopów i specjalnych płynów rozpuszczanych w wodzie. Dzięki temu będą one czyściutkie i pachnące! Przekonaj się, że sprzątanie mieszkań w Warszawie i w każdym innym miejscu na świecie, to niekoniecznie przykry obowiązek. Na pewno sprawę umili ulubiona muzyka w słuchawkach! Warto pamiętać o regularności, co pozwoli nie zginąć pod warstwą kurzu po długiej przerwie w sprzątaniu.

Tekst powstał przy współpracy z portalem Pozamiatane

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki