Fundacja „Światło” z Torunia przekazała za pośrednictwem Urzędu Miejskiego w Brodnicy sprzęt medyczny dla osób objętych opieką Hospicjum Domowego „ Światło” w Brodnicy. Do dyspozycji chorych będzie dodatkowy koncentrator tlenu i  cztery materace pneumatyczne, przeciwodleżynowe.


Hospicjum Domowe „ Światło” w Brodnicy istnieje od 1 lutego 1995 roku . Rok później dołączyło Wąbrzeźno, Chełmno i Golub-Dobrzyń.

 - W Polsce rocznie umiera na raka ponad 80 tys. osób. Źródłem cierpienia człowieka umierającego na nowotwór jest proces chorobowy, który stale postępuje i potęguje cierpienia. Cierpienie dotyczy zawsze ciała, psychiki i duszy. Nadrzędnym celem funkcjonowania Hospicjum „Światło” jest rozpoznawanie problemów psychofizycznych pacjenta. Diagnoza ta przekłada się na podejmowanie działań, mających na celu pomoc fizyczną lub psychiczną w wykonywaniu czynności dnia codziennego, rehabilitację czy zapewnienie poczucia bezpieczeństwa. Są to także czynności pielęgnacyjne, wykonywane według wszechstronnej wiedzy i umiejętności zawodowych pielęgniarek, zgodnie z obowiązującymi standardami opieki. Nieodzownym elementem pracy Hospicjum „Światło” jest udzielanie porad w zakresie walki z bólem, prowadzenie leczenia przeciwbólowego, kontynuacja i realizacja leczenia farmakologicznego i dietetycznego. Mimo  ogromnego wysiłku, nie można jednak nie wspomnieć o śmierci. Wszystkie  działania zmierzają do stworzenia właściwych warunków, zapewniających godne umieranie - mówi Hanna Osińska, główny specjalista ds. zdrowia w UM w Brodnicy.

Obszar działania hospicjum w Brodnicy to powiat brodnicki. Sześć pielęgniarek , dwoje lekarzy i rehabilitant są  do dyspozycji około pięćdziesięciu pacjentów o każdej porze dnia. Personel profesjonalnie wykształcony, o specyficznym podejściu pełnym empatii i zrozumienia codziennie towarzyszy chorym i rodzinom w trudnej, zdominowanej chorobą nowotworową rzeczywistości.  W zaciszu domowym, w którym życie rodziny toczy się  wokół chorego i jego choroby, pielęgniarki i lekarze  pomagają nie tylko rozwiązywać problemy opiekuńczo - pielęgnacyjne ale także egzystencjonalne rodzin. Na co dzień od 20 lat pokonują kilometry dróg aby dotrzeć do tych, którzy potrzebują ich pomocy. To wyjątkowi ludzie w nadzwyczajnej codzienności związanej z lękiem i cierpieniem innych  są w miejscach, o których  większość z nas woli nawet nie myśleć. Towarzyszą swoim pacjentom do końca.

Źródło: Urząd Miejski

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki