W serwisie informacyjnym Starostwa z dnia 5 kwietnia 2013 roku napisano:

"Kontrakty w brodnickim szpitalu
Szpital w Brodnicy ma ustabilizowaną sytuację kadrową. Pacjenci  mogą liczyć na lekarską pomoc , a pracownicy mają umowy i  gwarancję kontraktów na takich samych zasadach jak w Grudziądzu . Już 14 marca ze starostwa do kadr szpitalnych przekazano dla wszystkich pracowników kontraktowych informację o kontynuacji kontraktów ,  a informację o tym otrzymały wszystkie media lokalne. Niektórzy jednak nadal  uparcie straszą mieszkańców nieprawdziwymi informacjami .

 

Osoby świadczące usługi medyczne na kontraktach otrzymały propozycję kontynuowania umów na dotychczasowych zasadach . Po usamodzielnieniu się szpitala wszyscy pracownicy zatrudnieni na umowach o pracę przejęci zostali przez ZOZ w Brodnicy, niejako automatycznie( na zasadach określonych w Kodeksie Pracy w artykule 231. )
Podobnie  stało się w przypadku pracowników zatrudnionych na kontraktach, choć tam przepisy prawne wymogły nieco inne procedury. W praktyce jednak także  kontrakty zawarte wcześniej ze szpitalem w Grudziądzu przejęte zostały przez szpital w Brodnicy – na tych samych warunkach i zasadach finansowych .
W praktyce cała procedura w przypadku kontraktów była dłuższa , odbywała się etapami:
1. Wypowiedzenie kontraktu przez dyr. szpitala w Grudziądzu Marka Nowaka
2. Przekazanie pracownikom propozycji podpisania porozumienia o kontynuacji wcześniejszego kontraktu na dotychczasowych zasadach(  14marca 2013 ze Starostwa w Brodnicy przekazano do kadr szpitala ( do pani Jolanty Modrzewskiej) 141 sztuk porozumień, skierowanych do osób, które w szpitalu były zatrudnione na kontraktach.  korespondencja wysłana została do wszystkich, którzy mieli kontrakty. Wśród tych osób byli także  lekarze. Adresaci odbierali porozumienia za potwierdzeniem odbioru. 16 osób nie odebrało korespondencji i do tych osób wysłano porozumienia indywidualnie pocztą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Wszystkie tzw. „ zwrotki” wróciły, można więc przyjąć, że wszyscy dokumenty odebrali.
3. Podpisanie porozumień przez pracowników"

Co ciekawe dołączono także komentarz:

"Podpisanie przekazanego porozumienia   gwarantowało wykonanie zawartej umowy cywilno-prawnej ( kontraktu) zawartego wcześniej ze szpitalem w Grudziądzu. Z dniem 1.kwietnia 2013 ( czyli z dniem usamodzielnienia się szpitala)kontrakty te -  na dotychczasowych zasadach i warunkach, w tym finansowych , przejęte zostały przez ZOZ w Brodnicy.
Ani do dyrektora szpitala, ani do kadr szpitala, ani do starostwa żaden z pracowników nie zgłaszał wątpliwości , czy nawet niejasności dotyczących swojego zatrudnienia.

Komentarz
W dyskusji na temat szpitala  często  powtarza się  twierdzenie, że „ nic  nie wiadomo  w sprawie szpitala”. To chyba problem wyparcia wiedzy ze świadomości, bo w serwisach starostwa podaje się wszystkie nowe fakty, starostowie rozmawiają  z pracownikami szpitala ,  a różne wątpliwości wyjaśnia się w licznych odpowiedziach  indywidualnych.
Jeśli jednak podawane fakty są niesatysfakcjonujące, to zastanawia, dlaczego na sesji Rady Powiatu ( 28 marca 2013) w obecności wszystkich przedstawicieli lokalnych mediów , kiedy wypowiadał się szef  szpitala, nie padło ani jedno pytanie do nowego dyrektora.
Problem zapewne  nie w braku informacji, ale w braku złych informacji . Bo wydaje się , że narzekający na informacje  zawiedzeni są  przede wszystkim tym,  że szpital jednak istnieje, że nie doszło do jego ewakuacji.
Fakty dotyczące szpitala w Brodnicy na pewno nie odpowiadają tym, którzy liczą  na jego niepowodzenie.
Bo szpital,  wbrew malkontentom,  jednak istnieje i przyjmuje  pacjentów.
"

Nie za bardzo wynika z treści czyjego autorstwa jest ów komentarz.

Od redakcji:

Wyjątkowo rzadko komentuję informacje nadsyłane z urzędów. Pozostawiam to naszym czytelnikom. Czasami uzupełniam informacje o dodatkowe treści, których z jakiś powodów w danym serwisie nie chciano wspomnieć jak np. w artykule  "W nocy i święta po pomoc NIE DO SZPITALA". Tym razem zdziwiło mnie zamieszczanie komentarza ze strony Starostwa we własnym serwisie, ale co tam ... spójrzmy jaki to komentarz ...

Byłbym bardzo zadowolony, gdyby sytuacja w szpitalu była taka jaką przedstawia Starostwo... Gdyby nie było w tej sprawie niedopowiedzeń, a wszyscy pacjenci doskonale by wiedzieli, gdzie obecnie mogą szukać pomocy i w jakim stopniu mogą liczyć na szpital. Niestety z informacji jakie napływają do redakcji,nie tylko naszej, wyłania się troszkę inna sytuacja, jak chociażby dotycząca utraty kontraktu z NFZ w zakresie opieki nocnej i świątecznej. Nie tak dawno jak wczoraj skontaktowała się z nami czytelniczka, która trafiła wprawdzie do szpitala, ale wcześniej przeszła długą drogę od zgłoszenia się na Cichej, poprzez lekarza rodzinnego do przyjęcia do szpitala. Oczywiście można winę zwalić na NFZ czy na dotychczasowego dyrektora, ale czy to nie Starosta sprawuje kontrolę nad zapewnieniem opieki zdrowotnej na jego terenie? Kilka z takich sygnałów bardzo dobrze ujął w swym artykule Paweł Kędzia (Nowości) - Nocą leczą tylko miastowych.

Natomiast co do kwestii: "Jeśli jednak podawane fakty są niesatysfakcjonujące, to zastanawia, dlaczego na sesji Rady Powiatu ( 28 marca 2013) w obecności wszystkich przedstawicieli lokalnych mediów , kiedy wypowiadał się szef  szpitala, nie padło ani jedno pytanie do nowego dyrektora." - czytamy w serwisie Starostwa, to od kiedy sesja znaczy to samo, co konferencja prasowa? Od kiedy na sesji dziennikarze mają możliwość w obecności Rady i obecnych gości, zadawania pytań ? Chętnie wysłuchałbym odpowiedzi na pytania: kto startował w konkursie, jakie kryteria ostatecznie zdecydowały o wyborze takiego a nie innego kandydata, jak Starostwo ustosunkuje się do tez zawartych w artykule "Tego w dokumentach nie było" Pawła Kędzi ?

Aktualizacja dn. 10.04.2013

W dniu 7 kwietnia skierowaliśmy do rzecznika prasowego kilka pytań. Poniżej publikuję odpowiedzi na część z nich. Dalsze są w trakcie uzupełniania. Jednocześnie zachęcam do wypowiadania się na naszym profilu ( http://www.ebrodnica.pl/aktualnosci/portal-ebrodnicapl/4613-w-szpitalu-wszystko-ok-ale-czy-napewno-.html#.UWHBm_dthc4.facebook ) oraz w komentarzach do tego artykułu. Państwa dane w komentarzach są tylko do wiadomości redakcji (przypominam jednak o regulaminie w zakresie komentarzy). Proszę też o zadawanie pytań, które postaramy się zadać starostom i dyrektorowi w trakcie konferencji prasowej (o ile do takiej dojdzie).

Kto złożył dokumenty aplikacyjne do konkursu oraz kogo zakwalifikowano do dalszego etapu a kogo odrzucono z powodów formalnych ?
W konkursie na dyrektora szpitala swoje kandydatury zgłosili i spełnili wymagania formalne:
1.Beger Paulina
2.Bubienko Grzegorz
3.Czerwiński Paweł
4.Gadziomska Maria Danuta
5.Gutowski Kazimierz
6.Piotrowicz Artur
7.Sobczyk Monika
8.Dariusz Szczepański

Jakie kryteria przyjęto przy wyborze kandydata na dyrektora i jakie zdecydowały o obecnym wyborze Dariusza Szczepańskiego ?
Wiesław Borowski, przewodniczący komisji konkursowej informuje, że  na początku ważne były kryteria formalne – w czasie analizy dokumentów sprawdzano   spełnianie wszystkich wymogów konkursowych.
Potem o wyborze decydowała rozmowa z kandydatem: jego wiedza, doświadczenie , znajomość sytuacji brodnickiego szpitala i wizja rozwiązania tych problemów oraz program działania .
Kryteria  te zdecydowały o wyborze Dariusza Szczepańskiego.

Kto jest autorem komentarza zawartego w serwisie prasowych z dnia 5 kwietnia
Wszystkie artykuły  przesyłane w serwisach( z wyjątkiem czasu urlopowego albo sytuacji wyjątkowych)  redagowane są przez rzecznika, który przedstawia stanowisko starosty i wicestarosty. Teksty w serwisie są  zresztą zawsze podpisane.

Czy komisja wiedziała/zasięgnęła opinii o dyrektorze Szczepańskim na jego poprzednim stanowisku/stanowiskach pracy w kontekście spraw opisanych w artykule aut. Pawła Kędzi, jak również jaką dyr. Szczepański zaprezentował wizję szpitala, współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia, pracownikami oraz uzupełnienia kadry lekarskiej ?
Artykuł: http://www.nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=6&NrArticle=241073&NrIssue=2317&NrSection=200&IdTag=25

Oczywiście, że komisja wiedziała, jaka jest wizja pracy i rozwoju szpitala pana Dariusza Szczepańskiego .Temu celowi służyły przesłuchania kandydatów.  Pan Wiesław Borowski  informuje,  że komisja bardzo dobrze oceniła koncepcję przedstawioną przez Dariusza Szczepańskiego . Była to najlepsza z przedstawionych wizji pracy w szpitalu, uwzględniała kompleksowe rozwiązanie obecnych problemów i opierała się na rzetelnej i wnikliwej znajomości sytuacji brodnickiej lecznicy.
- W czasie obrad  komisja nie zasięgała opinii o kandydatach u poprzednich pracodawców. Chyba nie jest to jakaś standardowa procedura. Liczyły się kryteria, o których już wspominałem . Głosowanie było tajne . Zresztą fakty dotyczące poprzedniej pracy  pana Dariusza Szczepańskiego w Radziejowie są takie, że  na ich podstawie nie można  wyrokować  , czy nowy dyrektor dobrze wypełniać będzie obowiązki w Brodnicy. Osobę nowego dyrektora najlepiej zweryfikuje jego praca na nowym stanowisku.- mówi Wiesław Borowski.

Aktualizacja dn. 15.04.2013 r.

Dziś prezentujemy kolejną informację nadesłaną nam za pośrednictwem starostwa:

„Oświadczenie
W związku z pojawiającymi się w ostatnim czasie informacjami prasowymi, dotyczącymi przyczyn rozwiązania umowy o pracę z poprzednim pracodawcą, Starostwem Powiatowym w Radziejowie, dementuję prawdziwość doniesień prasowych .
Z uwagi na fakt wystąpienia na drogę sądową z pozwem przeciwko Starostwu Powiatowemu w Radziejowie, nie zamierzam polemizować z Panem starostą Henrykiem Gapińskim za pośrednictwem mediów.
O wyroku poinformuję zainteresowane media lokalne.

Z  POWAŻANIEM
DARIUSZ SZCZEPAŃSKI „

W międzyczasie opublikowaliśmy też dwa artykuły dotyczące szpitala:

Izba przyjęć w trakcie rokowań

Z prośbą o cierpliwość (dot. problemów z realizacją recept)

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki