W piątek 28-letni mężczyzna w zamian za odstąpienie od ukarania mandatem karnym i punktami, wrzucił do policyjnego radiowozu 20 złotych. Funkcjonariuszom nie spodobał się prezent, więc zatrzymali go i w sobotę usłyszał zarzut próby wręczenia korzyści majątkowe. Ledwo minął weekend, a w poniedziałek podobny zarzut usłyszał 33-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego, który w zamian za „przymknięcie oka” postanowił wręczyć policjantom łapówkę w wysokości 50 zł.

Brodniccy policjanci, w sobotnią noc, przy ulicy Kamionka w Brodnicy, zatrzymali do kontroli drogowej bmw, na zagranicznych numerach rejestracyjnych. W trakcie legitymowania kierującej 24-letniej mieszkanki powiatu rypińskiego, okazało się, że pojazd ten, nie jest dopuszczony do ruchu. Samochód od kilku miesięcy jest wyrejestrowany, a tablice rejestracyjne straciły ważność.Policjanci poinformowali kierującą oraz jej czterech pasażerów, że pojazdem tym, nie mogą odjechać z miejsca, chyba że lawetą.

 

Właściciel auta, który siedział obok kierującej, nie dawał za wygraną i koniecznie chciał wrócić autem do domu. Funkcjonariusze poinformowali kierującą, że w związku z popełnionym wykroczeniem, zostanie nałożony na nią mandat w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny.

 

Właściciel pojazdu, nie poddawał się i wrzucił policjantom do środka radiowozu zwitek banknotów, prosząc stróżów prawa o pozwolenie na dalszą jazdę. Funkcjonariusze poinformowali 33-latka, że wręczenie korzyści majątkowej to przestępstwo i w związku z tym, zostaje zatrzymany. Pieniądze w kwocie 50 złotych, którymi mężczyzna chciał przekupić policjantów zostały zabezpieczone i dołączone do akt sprawy. Mieszkaniec powiatu rypińskiego, miał ponad 2,66 promila alkoholu w organizmie i trafił za kratki policyjnego aresztu, do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki