Policjanci z Brodnicy zatrzymali kierowcę skody, który miał w organizmie prawie 1,4  promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, natomiast auto na parking strzeżony. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci patrolujący ulicę Wyspiańskiego w Brodnicy,  zatrzymali do kontroli drogowej skodę.  „Plączący” się język kierowcy wskazywał na to, że mężczyzna jest pijany. Mundurowi poddali kierowcę  badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Alkomat wskazał prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie. 27-latek został zatrzymany i przetransportowany do brodnickiej komendy, gdzie w policyjnej celi rozpoczął weekend. Auto kierowcy, zostało odholowane na parking strzeżony. W sobotnie popołudnie, kiedy brodniczanin był już trzeźwy,  usłyszał  zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo które popełnił 27-latek, zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie grozi również zakaz prowadzenia pojazdów.

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki