Jak za darmo spędzić 10 dni wakacji na kursie płetwonurków? To bardzo proste. Trzeba było spełnić tylko dwa warunki.


Warunek pierwszy to należy być uczniem klasy mundurowej. Warunek drugi to mieć bardzo dobre wyniki w nauce.

Obydwa spełnił Łukasz Jenczewski z Zespołu Szkół w Jabłonowie Pomorskim a średnią 5,1 zdeklasował konkurencję. Z powiatu brodnickiego tylko Łukasz przeszedł eliminacje. Dzięki temu mógł wziąć udział w 10 – cio dniowym kursie płetwonurków w Ośrodku Szkolenia Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych w Orzyszu.

Organizatorem i sponsorem kursu było Ministerstwo Obrony Narodowej. Łukasz nie musiał nawet płacić za przejazd (ponad 250 km. w jedną stronę), o to już zadbała p. Barbara Bober dyrektor szkoły traktując to jako nagrodę za bardzo dobre wyniki w nauce i zaangażowanie w działalności samorządu szkolnego.

Organizator zapewnił świetne warunki zakwaterowania i wyżywienia. Jedno i dwuosobowe pokoje oraz zaplecze socjalne i kulturalne do dyspozycji. Instruktorzy to bardzo doświadczeni płetwonurkowie mający na koncie wiele godzin spędzonych pod wodą i doświadczenie w szkoleniu młodych adeptów tej sztuki.

Już od pierwszego dnia szkolenie było bardzo intensywne tak teoretyczne jak i praktyczne. Bez względu na pogodę codziennie schodzili pod wodę osiągając coraz większe głębokości, osiągają na koniec głębokość 20 m.

Były również „luźniejsze” chwile min. Udział w festynie militarnym w trakcie Dni Orzysza, spływ kajakowy oraz tzw. desantowanie z motorówki (wyskok z łodzi przy pełnej prędkości). Poniżej krótkie kalendarium obozu:

Dzień 1-2
Pierwszy dzień to zajęcia organizacyjne i integrujące integrować grupę. Odbyła się pierwsza zbiórka, przedstawienie instruktorów, zasad oraz harmonogramu oraz zajęcia teoretyczne i dotyczące przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Ponadto został wydany sprzęt, który należało zabrać do pokoju.

Dzień 3 -5
Podczas tych dni kursanci byli podzieleni na dwie grupy. Część uczestników brała udział w zawodach "Szlakiem Tygrysa" (strzelectwo sportowe i ćwiczenia sprawnościowe). Ci którzy nie brali w nich udziału przebywali na ośrodku, odbywając zajęcia z nurkowania, oraz kibicowaliśmy nowo poznanym kolegom i koleżankom.

Dzień 4 
To zajęcia bardziej rekreacyjne (min. spływ kajakami).  Ponadto byli na koncercie organizowany z okazji Dni Orzysza.

Pozostałe dni
to ciężka harówka i nurkowanie do znudzenia  - bardzo męczące i wymagające wielkiej koncentracji. Każdy dzień kończył się wykładami, które trwały ponad 2 godziny. Dziewiątego dnia czekało na tych co przetrwali trudy szkolenia zejście na głębokość 20 m. pod wodę Wieczorem egzamin teoretyczny składający się z 24 pytań i przy ognisku  i rozdanie tymczasowych certyfikatów.

BJ

FOT. nadesłane

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki