Czy lekcje z chemii, fizyki czy przyrody mogą być ciekawe? Oczywiście! Udowodniono to  podczas Festiwalu Nauki w Brodnicy.

Festiwal na Przedzamczu odbył się w sobotę. Wzięli w nim udział naukowcy z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy z Torunia oraz uczniowie z brodnickich szkół. W specjalnie przygotowanych namiotach można było zobaczyć: naukowe skupienie - Edu-Substancje, niezwykłe zjawiska fizyczne - Edu-Zjawiska, magia w chemii- Edu-Magia, kolorowa nauka Edu-Kolory i analizy naukowe Edu-Analizy.
Doświadczenia prezentowane były również na głównej scenie.
Osoby, które przyszły na festyn były zachwycone.
- To jest sto razy ciekawsze niż w szkole - mówił Karol Adamski, gimnazjalista. - Uczymy się w szkole tylko teorii, a tu mogliśmy wszystko zobaczyć, dotknąć. Jakbyśmy mieli takie lekcje w szkole, to może nawet polubiłbym chemie i fizykę, bo nie przepadam za tymi przedmiotami.
Pokazy przyciągnęły też uwagę najmłodszych.
- Pan dał nam taką igiełkę (red. pipetę) i przenosiliśmy nią kolorowy płyn do takich małych pojemniczków - opowiadała Zuzia, pięciolatka.
Potrzebę organizacji takich festiwali widzą przede wszystkim dorośli.
- Dzieci teraz siedzą tylko przy komputerach i jak mają się nauczyć o działaniu naszego świata - stwierdziła Michalina Wątorowska, księgowa. - Nie chce im się uczyć w szkole, tylko wkuwają na pamięć wzory, żeby zaliczyć, a mało co rozumieją z tego co jest w książkach. Na tym festiwalu mogli wręcz dotknąć nauki własnymi rękami. To był świetny pomysł, żeby coś takiego zrobić w naszym mieście.

Organizatorami Festiwalu Nauki byli: Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk i Urząd Miejski w Brodnicy

Fot. + tekst: AMT

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki