Policjanci z Brodnicy, zatrzymali 52-letniego kierowcę hondy który za popełnione wykroczenia zamiast przyjąć mandat, wręczył policjantom łapówkę. Mężczyzna za przestępstwo został zatrzymany i usłyszał zarzut. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (25.10.) policjanci ruchu drogowego brodnickiej komendy pełniąc służbę na terenie miasta, dokonywali pomiaru prędkości pojazdów przy ulicy Sikorskiego w Brodnicy. Funkcjonariusze „namierzyli” kierowcę hondy, który przekroczył dozwoloną prędkość o 18 km/h. Mundurowi dali znać kierowcy, do zatrzymania się w związku z popełnionym wykroczeniem. Kierowca osobówki został poinformowany, że przekroczył dozwoloną prędkość i zostanie ukarany mandatem karnym. W trakcie legitymowania, okazało się, że kierowca nie ma przy sobie prawa jazdy. Policjant poinformował, że mandat będzie w wysokości 150zł i 2pkt. karne. 52-latek w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, wyjął z kieszeni 100 złotych, położył w radiowozie. Funkcjonariusze poinformowali kierowcę, że właśnie popełnił przestępstwo i zostaje zatrzymany. Mężczyzna trafił do brodnickiej komendy, a autem zaopiekowała się pasażerka. Mieszkaniec powiatu rypińskiego został przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Mężczyzna przyjął również wcześniej proponowany mandat. Za popełnione przestępstwo, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Brodnica