Do 2 lat więzienia, grozi mężczyźnie, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zatrzymali go w poniedziałek policjanci z Osieka, po otrzymaniu anonimowej informacji. Mężczyzna był już w miejscu swojego zamieszkania, a w prowadzenie  pojazdu chciał „wrobić” teścia.

W poniedziałek, policjanci z Osieka, otrzymali informację, że  w jednej z miejscowości w gminie Świedziebnia ma jeździć nietrzeźwy kierowca skody. Dzielnicowi wiedzieli już o kogo chodzi i pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny, gdyż po drodze nie napotkali opisywanego pojazdu. W domu, policjanci zastali właściciela samochodu i rzeczywiście był pijany. Mężczyzna na policyjnym alkomacie wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu. Nie przyznawał się on jednak do prowadzenia pojazdu i winę zrzucił na teścia, który był w tym czasie, w odwiedzinach. Teść nie potwierdził jednak słów pijanego zięcia. Mężczyzna po chwili przyznał się, że to on podróżował  samochodem. Funkcjonariusze zatrzymali 34-latka i przewieźli do komendy w Brodnicy. Od mężczyzny pobrano również krew do badań, aby wiadomo było, w jakim stanie był, kiedy prowadził pojazd. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Jeszcze dzisiaj zostanie przesłuchany. Za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat więzienia.

KPP Brodnica

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki